GKS SHR Wojcieszyce - strona oficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Konto bankowe

GKS SHR Róża Wojcieszyce
ul.Sportowa 2, Wojcieszyce
66-415 Kłodawa
Bank GBS Gorzów Wlkp.
68 8363 0004 0059 4033 2000 0002

NIP: 599-26-96-650
 

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 135, wczoraj: 158
ogółem: 1 838 603

statystyki szczegółowe

Aktualności

Wygrana mimo rażącej nieskuteczności

  • autor: arcik, 2010-11-07 15:41

W meczu XIII kolejki rozegranym w Radowie SHR pokonał Zryw Głęboczek 5:1. Bramki strzelali D. Tabaka 2, Ł. Burzawa, M. Rutkowski, P. Wojciechowski. Jest już relacja ze spotkania.

STATYSTYKI MECZU

  Zryw SHR
Strzały 13 28
Strzały celne 4 11
Strzały niecelne 9 17
Żółte kartki 2 1
Czerwone kartki 1 0
Spalone 0 5
Faule popełnione 4 14
Rzuty rożne 1 4

SHR zagrał dziś osłabiony brakiem P. Antończyka oraz J. Schmidta (zatrzymały ich sprawy służbowe) za to okazję debiutu w meczu ligowym dostał junior Damian Pawłowski i to od razu w pierwszym składzie. Damian rozegrał bardzo dobre spotkanie, uniknął błędów a w drugiej połowie miał nawet okazję do zdobycia gola. Niestety jego strzał w krótki róg sparował bramkarz gospodarzy. Miejmy nadzieję, że nasz junior będzie miał jeszcze okazję cieszyć się ze zdobytej bramki.
  Nasza drużyna rozpoczęła mecz skoncentrowana i pewna swojej siły. Od początku kontrolowała grę i nie dopuszczała do większego zagrożenia świątyni strzeżonej przez Mateusza Purola. Spotkanie toczyło się w sennej atmosferze i praktycznie do 20 min. niewiele się działo na boisku. W 24 min. dośrodkowanie z lewej strony boiska głową uderza Arek Pałka przenosząc ją nad interweniującym bramkarzem Zrywu a zmierzającą już do pustej bramki z najbliższej odległości również głową wpycha Łukasz Burzawa i mimo wpisania do protokołu meczowego popularnego "Burzy" moralnym strzelcem bramki w opinii piszącego relację jest Arek. SHR prowadzi 1-0. Trzeba też przyznać, że nasi zawodnicy wiedzieli kiedy strzelić pierwszego gola. Dosłownie chwileczkę przed tą sytuacją pojawili się nasi najwierniejsi Kibice i w silnej oraz głośnej grupie dopingowali SHR. Po otwarciu wyniku nasi zawodnicy dalej spokojnie grali "swoje". W 39 min. po zagraniu z naszej prawej strony boiska Arek Pałka dotyka piłkę ręką w naszym polu karnym. Sędzia nie widzi dokładnie tej sytuacji i każe grać dalej mimo protestów gospodarzy, piłkę przechwytuje Marcin Rutkowski szybko uruchamia na lewym skrzydle Daniela Tabakę. Ten w swoim stylu "pociągnął" kilkanaście metrów i płaskim uderzeniem po długim rogu pokonuje golkipera gospodarzy. Jest już 2-0! Zawodnicy z Głęboczka jeszcze nie otrząsnęli się ze straty bramki a już po trzech minutach stracili kolejną. Tym razem podaniem ze środka pola Daniela obsłużył Łukasz Duszyński a nasz najskuteczniejszy strzelec po przebiegnięciu prawie całej połowy strzelił płasko obok interweniującego bramkarza gospodarzy. W tej sytuacji zupełnie nie popisał się sędzia liniowy nie pokazując ewidentnego spalonego, na którym był "Tabaś", ale gra się do gwizdka a skoro on nie zabrzmiał, to Daniel wiedział już co zrobić z piłką. Do przerwy SHR prowadzi 3-0.
  Druga połowa to strasznie nieskuteczna gra naszej drużyny. Pomimo strzelenia kolejnych dwóch goli to myślę, że gospodarze nie obraziliby się jakby wpadło jeszcze pięć, sześć kolejnych. Sytuacji strzeleckich było mnóstwo ale brakowało czasem trochę zimnej krwi albo zwyczajnie szczęścia i piłka nie wpadała do siatki. Słupki ostrzeliwał Daniel Tabaka (tak było między innymi w 50 i 60 minucie meczu). Kilka razy strzały Daniela bronił bramkarz. W 52 min. sytuacji sam na sam nie wykorzystał popularny "Duszek". W 57 min. po starciu z obrońcą Zrywu kontuzji kolana doznał Patryk Dziabas, który opuścił boisko na noszach a zmienił go Przemek Wojciechowski. Na szczęście jak się później okazało kontuzja nie była zbyt groźna i pomimo bólu sympatycznemu "Dziabkowi" po meczu już dopisywał humor. W 62 min. w okolicy środka boiska miało miejsce historyczne wydarzenie...otóż namiętnie posyłający piłkę między nogami przeciwników (praktycznie w każdym meczu) "Burza" otrzymał właśnie taki "prezent" od pomocnika z Głęboczka. Dziurka sprzedana Łukaszowi spowodowała, że na naszych twarzach pojawiły się uśmiechy :-). W 63 min. rzut wolny z 25 metra wykonuje D. Tabaka, jego dośrodkowanie próbuje wykończyć "Burza", lecz jego strzał głową nie znalazł finału w bramce. W 65 min. w sytuacji sam na sam z golkiperem gospodarzy znajduje się Adam Frątczak, ale próba przelobowania bramkarza kończy się niepowodzeniem. W 68 min. w okolicy pola karnego rzut wolny wykonywał Łukasz Burzawa, lecz jego piękny techniczny strzał ląduje na poprzeczce. Gdyby było 15 cm niżej byłoby piękne "okienko". Kolejną zmarnowaną sytuację zmarnował wspomniany wcześniej Damian Pawłowski, później w dobrej sytuacji był także Łukasz Duszyński. W 73 min. nieskutecznie rzut wolny wykonywał "Sianko". Dopiero w 80 min. po kombinacyjnym rozegraniu rzutu rożnego podanie na drugi słupek otrzymuje rozgrywający dobre spotkanie Arek Pałka i przytomnie odgrywa głową do lepiej ustawionego Przemka Wojciechowskiego a popularny "Koniu" wyskoczył w górę i skierował piłkę głową do bramki. Jest już 4-0! W 81 min. wspaniałą robinsonadą popisuje się za to nasz bramkarz. Popularny "Roman" wybija na rzut rożny kąśliwy strzał zawodnika z Głęboczka z 24 metra. W 82 min. podanie na 35 metr od Łukasza Burzawy otrzymał Marcin Rutkowski i długo się nie zastanawiając huknął praktycznie z dwóch kroków nie do obrony. Piłka wpadła tuż przy słupku obok bezradnie interweniującego bramkarza Zrywu. Gol strzelony przez naszego kapitana może spokojnie być określony jako "stadiony świata". 5-0 dla SHR-u. Przy wznawianiu gry na środku pola napastnik gospodarzy wdał się w niepotrzebną dyskusję z arbitrem spotkania i otrzymał dwie żółte kartki a w konsekwencji czerwoną. Nierozsądne zachowanie zawodnika osłabiło w ostatnich minutach ekipę z Głęboczka. W 85 min. pewnie spisującego się w naszej bramce Mateusza Purola zmienia Paweł Markiewicz, dla którego jest to okazja do debiutu w tym sezonie w naszych barwach. W 90 min. po faulu Roberta Wasilewskiego na 24 metrze zawodnik gospodarzy wykonuje rzut wolny. Po rykoszecie piłka wpada do naszej bramki obok zaskoczonego "Kazka". Po wznowieniu gry na środku boiska sędzia zakończył mecz.
  Brawa dla naszych zawodników za dobre spotkanie i kolejne trzy punkty, co przy korzystnych wynikach w tej kolejce spowodowało, że przewaga nad drugą w tabeli Iskrą Janczewo wzrosła do czterech oczek.
Mimo wysokiego wyniku (5-1) nasza drużyna zmarnowała sporo okazji do strzelenia kolejnych goli i nad tym trzeba będzie jeszcze popracować przed ostatnimi dwoma spotkaniami tej rundy, które odbędą się jeszcze w ciągu najbliższych siedmiu dni.
Kolejny raz zawodnicy oraz zarząd pragną podziękować za gorący doping naszym Kibicom, którzy pokonują za nami kolejne kilometry. DZIĘKUJEMY!!!


  • Komentarzy [8]
  • czytano: [1407]
 

autor: ~goferski 2010-11-07 22:54:49

avatar gratulacje do zobaczenia w czwartek


autor: damiian0 2010-11-08 15:43:25

Profil damiian0 w Futbolowo dzięki za miłe skomentowanie moich wyczynów z meczu! ;D


autor: wiernyshr 2010-11-08 16:39:40

Profil wiernyshr w Futbolowo brawo chłopaki tak dalej szkoda ej jednej porażki z lipkami ale trudo jedziemy dalej!!!! brawo damian trzeba sprawdzac młodych po ty meczy damiana odrazu do seniorów niech sie ogrywa chociaż na połówki.. I KOLEJNY RAZ WIELKIE BRAWA DLA NASZYCH WIERNYCH KIBICÓW!!!! EKSTRA dla Wojcieszyc


autor: ~artur k. 2010-11-08 20:32:39

avatar Tylko nie młody nie zacznij nosić głowy w chmurach, bo będę pierwszą osobą, która Cię za to skarci :-) A jeśli chodzi o komentarze, to zawsze staram się być obiektywny i komu się należy to pochwalić a jak trzeba to też "pojechać"


autor: ~kamil g w 2010-11-08 22:18:13

avatar dobrze ze drezdenko zremisowało z janczewem to roznica sie powiekszyła


autor: ~anonim 2010-11-09 17:10:20

avatar Zajebiście.... od h..ja dzsiaj ludzi przyszło na trening ;D Tylko ja z Damianem .


autor: ~Keczup 2010-11-09 17:12:32

avatar Poniżej To ja pisałem zapomniałem się podpisac.


autor: ~goferski 2010-11-09 21:13:57

avatar też mialem przyjechać pobiegać u was... ale czas nie pozwolił...


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Trening

Wtorek 18:30

boisko w Wojcieszycach

Czwartek 18:30

boisko w Wojcieszycach

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 27

Ostatnie spotkanie

SHR WojcieszycePogoń Krzeszyce
SHR Wojcieszyce 0:1 Pogoń Krzeszyce
2015-06-14, 18:00:00
    relacja »

Wyniki

Ostatnia kolejka 26
Zjednoczeni Jeniniec KS Nowiny Wielkie
Kłos Małyszyn Róża Różanki
Błękitni Lubno 3:5 Polonia Słubice
Warta Jeżyki 3:0 Spartan Sosny
Iskra Gorzów Orzeł Trzcinna
Zew Dąbroszyn SHR Wojcieszyce
Pogoń Krzeszyce Tor - Bud Baczyna

Losowa galeria

13 Kolejka. Róża - SHR (2011.10.30)
Ładowanie...