Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
GKS SHR Róża Wojcieszyce
ul.Sportowa 2, Wojcieszyce
66-415 Kłodawa
Bank GBS Gorzów Wlkp.
68 8363 0004 0059 4033 2000 0002
NIP: 599-26-96-650
0 | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
dzisiaj: 59, wczoraj: 158
ogółem: 1 838 527
statystyki szczegółowe
W hicie rundy SHR wygrał z Pionierem Zwierzyn 4:2 (0:1). Bramki strzelali D. Tabaka 3, P. Wójciak 1. Jest już relacja z meczu.
SHR | Pionier | |
Strzały | 22 | 10 |
Strzały celne | 8 | 2 |
Strzały niecelne | 14 | 8 |
Żólte kartki | 2 | 4 |
Czerwone kartki | 0 | 1 |
Spalone | 2 | 0 |
Faule popełnione | 7 | 15 |
Rzuty rożne | 6 | 2 |
SHR przystąpił do meczu osłabiony brakiem Patryka Dziabasa (sprawy osobiste) oraz Jacka Schmidta (sprawy służbowe). Na ławce rezerwowych zasiedli za to Adam Frątczak, który twierdzi, że wrócił z testów w AZ Alkmaar, oraz Paweł Markiewicz (wrócił z norweskich wojaży).
Dzisiejszy mecz dobrze rozpoczął Pionier grając bardzo agresywnie często wręcz ostro dopuszczając się fauli zdobyli przewagę w środku pola. Pomocnicy gości co chwilę posyłali piłki do dwóch solidnych napastników, z którymi nasi obrońcy mieli spore problemy. Nie miała się czym pochwalić nasza formacja ofensywna. Sporo było nerwów wśród wszystkich zawodników SHR-u. Brakowało też często zimnej krwi, lub wręcz zwyczajnego szczęscia w sytuacjach podbramkowych. Tak było też w 14 min. gdy w doskonałej sytuacji znalazł się Daniel Tabaka, który otrzymał świetne podanie z głębi pola od Łukasza Burzawy. Daniel przelobował bramkarza gości będąc w sytaucji sam na sam, niestety sędzia liniowy popełnił nie pierwszy błąd podnosząc chorągiewkę i dopatrując się rzekomego spalonego...Zaraz po tej sytuacji w 17 min. błąd popełnił Arek Pałka, który zagrał do środka wprost pod nogi pomocnika gości. Ten popędził na bramkę SHR-u i doskonałym strzałem z 23 metrów po długim rogu zaskoczył chyba lekko źle ustawionego Mateusza Purola. Fakt, że strzał był soczysty i nawet dobrze ustawiony Mateusz mógłby mieć z nim problemy. Jest 0-1! W 20 min. SHR oddał pierwszy strzał. Niecelnie uderza na bramkę nasz Kapitan. W 25 min. po podaniu "Tabasia" w poprzek pola karnego w dobrej sytuacji znajduje się Łukasz Duszyński lecz jego strzał przelatuje nad poprzeczką. W 35 min. z rzutu wolnego słabo uderza "Sianko". W 40 min. ponownie w sytuacji bramkowej znajduje się "Duszek" ale i tym razem brakuje zimnej krwi. W 43 min. z bocznej strefy boiska na wrzutkę decyduje się nasz lewy obrońca, ale dośrodkowania Arka nie wykorzystał D. Tabaka. Wreszcie w 45 min. dobrym, prostopadłym podaniem do Daniela popisuje się Artur Kubas. Znów zabrakło troszkę szczęścia, "Tabaś" trąca piłkę lewą nogą a ta wylatuje za linię końcową. Do przerwy wynik nie uległ zmianie Pionier prowadzi 0-1 a nasza drużyna nie może znaleźć recepty na to, aby wyrównać.
W szatni trener dokonuje kilku roszad w ustawieniu na boisku. Na pozycję defensywnego pomocnika wędruje Arek Pałka, na lewą obronę Artur Kubas, na prawą obronę Paweł Białasek, na prawą pomoc przesuwa Przemka Wojciechowskiego a na lewą pomoc grającego od 10 min. z kontuzją (silnie stłuczony mięsień czworogłowy uda) Marcina Rutkowskiego. Po tych zmianach i ostrych słowach, które padły w szatni (nie tylko ze strony trenera) nasza drużyna rozpoczęła całkiem inną, zdecydowanie lepszą drugą połowę. Śmiem twierdzić, że była to jedna z najlepiej zagranych połówek w tej rundzie. Słyszeliśmy też silne wsparcie ze strony tzw "Żylety", która z meczu na mecz rośnie w siłę i świetnie dopinguje naszą ekipę wspierając drużynę nawet w trudnych chwilach.
W 50 min. koncert rozpoczął dyrygent naszego teamu, Paweł Antończyk zagrał doskonałe prostopadłe podanie do Daniela Tabaki. Nasz snajper wyborowy mija jednego obrońcę i mając drugiego "na plecach" oddaje płaski strzał lewą nogą w długi róg. Bramkarz Pioniera jest bez szans. Wynik meczu 1-1. SHR dalej atakuje bo wie, że remis na własnym boisku nie jest dobrym rezultatem. W 55 min. kolejną asystą popisuje się Paweł Antończyk a ze strzelenia drugiej bramki w tym meczu razem z kibicami cieszy się Daniel!! Jest już 2-1. Lider A-klasy w pełni kontroluje mecz a zawodnicy ze Zwierzyna coraz częściej tracą nerwy niepotrzebnie dyskutując ze słabo prowadzącym arbitrem spotkania. Kończy się to zazwyczaj pokazaniem żóltych kartek. W 68 min. na 18 metrze piłkę otrzymuje nasz grający trener, ale jego strzał wysoko przelatuje nad poprzeczką. Kilka chwil później kolejny raz dobrym podaniem obsługuje "Antona" Łukasz Burzawa, ale i tym razem bez bramkowego efektu. W 75 min. na boisko za kontuzjowanego Łukasza Duszyńskiego (skręcony staw skokowy) przywitany gromkimi brawami wchodzi idol miejscowej Publiki, popularny "Keczup". W 76 min. w dobrej sytuacji znajduje się wprowadzony za Przemka Wojciechowskiego "Kłodi" lecz jego słaby strzał po krótkim rogu jest niecelny. W końcu nadchodzi 80 min.
doskonałym dośrodkowaniem na ósmy metr z lewej strony boiska popisuje się Marcin Rutkowski, tam znajduje się "Tabaś" i nie pozostaje mu nic innego jak zamknąć oczy i nie chować głowy. Piłka idealnie go trafiła i tym samym nasz wyborowy snajper po bramkach strzelonych lewą i prawą nogą dołożył pierwszą bramkę w tej rundzie strzeloną głową kompletując przy okazji klasycznego hat-tricka! Jest już 3-1. w 83 min. sfrustrowany pomocnik Pioniera wdaje się w kolejną dyskusję z arbitrem, co kończy się drugą żółtą kartką i w efekcie wyrzuceniem z boiska. W 85 min. gwoździa do trumny wbija Paweł Wójciak, który w zamieszaniu podbramkowym z trzeciego metra wpycha piłkę do siatki w pełni rehabilitując się za niewykorzystaną sytuację w poprzednich minutach. Jest już 4-1 dla SHR-u! W 89 min. po serii rzutów wolnych wykonywanych w okolicy naszego pola karnego w pozornie prostej sytuacji i wydawałoby się, że już opanowanej rzekomego zagrania ręką w polu karnym przez Roberta Wasilewskiego dopatruje się sędzia liniowy (po meczu w rozmowie przyznał, że nie był pewien czy ono było). Sędzia główny wskazał "wapno". Do piłki podchodzi zawodnik Pioniera i mimo, że Mateusz Purol wyczuł intencje strzelca nie zapobiegł utracie drugiej bramki przez SHR, tym samym ustalają wynik został ustalony na 4-2.
Do końca meczu nie padł już żaden gol i nasza ekipa mogła udać się do najwierniejszych kibiców, aby podziękować za żywiołowy doping, który w drugiej połowie poniósł naszą drużynę do zwycięstwa, które zapewniło pierwszą lokatę po dwunastej kolejce aktualnego sezonu.
Kolejny raz podziękowania należą się Andrzejowi Świątczakowi, który po meczu znów "coś" przyniósł do szatni. To samo, tylko innego producenta dorzucił wracający z Norwegii Paweł Markiewicz i tym samym chłopaki mieli przy czym dzielić się wrażeniami z dzisiejszego meczu :-)
Osobne podziękowania piszący te słowa kieruje w stronę Tomka Januchowskiego, który wspomaga mnie w uzupełnianiu statystyk w trakcie meczu. Tym samym dementuję, że mam w getrze notes z długopisem i bardziej zajmuję się notowaniem sytuacji strzeleckich naszej drużyny niż graniem :-) Wielkie Dzięki Tomek!
WIELKIE GRATULACJE!!! z tego co widzę po pierwszej połowie wynik był niekorzystny i chyba ta wygrana świadczy o determinacji drużyny i konsekwetnym dążeniu do założonego celu! Tak trzymać jesteście mocną ekipą!
naprawde wielkie gratulacje jest dobra kapela a od wiosny bedzie jeszcze lepsza jedziemy z A klasą i awans WIELKIE BRAWA DLA KIBICÓW którzy całe 90minut nie szczedzili gardeł. SHR!! SHR!! SHR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wiele klubów w polsce jest a najlepszym klubem jest SHR!! SHR!!ZAGORZAŁU Wojcieszyce SHR!!!!!!
no gratuluje panowie tak 3mac !!! Pozdrowienia z Kazunia!!!
arturo musisz dla mnie jeszcze jakąś robote znaleźć :) haha. ekstra dalej lider jedziemy z ta ligą.
Kazek możesz tymczasowo zostać KŁR (Kierownikiem Ławki Rezerwowych) hehe. Jeszcze będę wkrótce potrzebował fotografa i operatora kamery, więc możesz złożyć CV-kę w biurze :-)
artur kierownik ławki rezerwowej już jest nie odbieraj mi posady szukaj operatora lepiej :)
Janker nieładnie tak. Kolega wrócił z Norwegii, nie ma na razie pracy, a Ty byś chciał ciągnąć dwa etaty. Podziel się z innymi :-)
Statystyki jak w fifie ;d
Wtorek 18:30
boisko w Wojcieszycach
Czwartek 18:30
boisko w Wojcieszycach
Najbliższa kolejka 27 |
SHR Wojcieszyce | 0:1 | Pogoń Krzeszyce |
2015-06-14, 18:00:00 |
||
relacja » |
Ostatnia kolejka 26 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|