GKS SHR Wojcieszyce - strona oficjalna

Mecz rozpoczął się fatalnie dla naszej drużyny, tuż po wznowieniu nasi pomocnicy stracili piłkę w środku pola. Po olbrzymim błędzie naszych bocznych obrońców i dośrodkowaniu z prawej strony strzał na bramkę zamienił  niepilnowany napastnik Gospodarzy. Pierwsza minuta i już przegrywamy 0-1. Ale nasza drużyna się nie poddała i rzuciła się do ataku. W 12 min. atak lewą stroną boiska strzałem kończy Daniel Tabaka, bramkarz odbija piłkę przed siebie a tam już jest Paweł Antończyk i z 6-ciu metrów wpakował piłkę do siatki obok leżącego bramkarza. Jest już 1-1! W 17 min. dobrą sytuację marnuje nasza Drużyna a w rewanżu w dogodnej sytuacji napastnik Muszelki uderzył piłkę nad naszą poprzeczką...Mecz toczył się głównie w środku  pola. W 40 min. akcja prawą stroną boiska i podanie w pole karne Jacka Schmidta, tam faulowany jest nasz grający Trener. Sędzia nie ma watpliwości i wskazuje "wapno". Pewnym egzekutorem jedenastki jest Marcin Rutkowski. SHR prowadzi już 2-1! Kolejna akcja i znów bramka! W 43 minucie Marcin Rutkowski obsłużył dobrym, prostopadłym podaniem Daniela Tabakę. Ten wygrywa pojedynek biegowy ze stoperem Muszelki i uderza po długim rogu obok bez radnego bramkarza! Do przerwy prowadzimy 3-1!!
W przerwie bezbarwnego i zagubionego Artura Kubasa zmienia Paweł Białasek. Było to dobre posunięcie naszego trenera, gdyż Paweł wniósł spokój w linię obrony i właściwie "zaopiekował się" groźnym i szybkim napastnikiem Gospodarzy. Nasza  drużyna wyszła na drugą połowę skoncentrowana, co zaowocowało kolejną bramką. W 47 min. dośrodkowanie popularnego "Sianka" z lewej strony boiska na bramkę zamienia celnym "szczupakiem" nasz najlepszy strzelec. Jest już 4-1 dla SHR-u! po tej bramce zawodnikom z Ogard odechciało się już grać, nasza ekipa kontrolowała sytuację na boisku. W tym czasie nasz Coach zmienił kolejnych dwóch zawodników, aby swoje umiejętności mogli zaprezentować gracze z ławki rezerwowych. W 60 minucie na rajd środkiem pola decyduje się nasz stoper, czyli popularny "Wasyl" #13 po minięciu kilku zawodników gospodarzy podał do naszych napastników, lecz chłopcy zgubili piłkę i nic z tej szarży nie wyszło...Robert ten rajd okupił zadyszką do końca meczu :-)  W 75 min. gospodarze po akcji lewą stroną boiska zagrywają piłkę w pole karne. Tam zagrywa ręką nasz obrońca - Arek Pałka. Sędzia po raz kolejny nie ma wątpliwości i dyktuje rzut karny. Do piłki podchodzi napastnik Gospodarzy. Pewne wykonanie jedenastki sprawia, że prowadzimy tylko 4-2. Nasza drużyna ponownie groźnie atakuje. Najpierw w 80 minucie w dobrej sytuacji nasz Trener oddaje strzał nad poprzeczką a chwilę później Kapitan naszego Teamu uderza, ale w poprzeczkę. "Co się odwlecze, to nie uciecze" - tak mówi popularne przysłowie.. W 85 min. ładną akcję Daniela  Tabaki z lewej strony wykończył plasowanym strzałem tuż przy słupku Paweł Wójciak. Jest już 5-2 dla SHR-u! Nadmienię, że Daniel dośrodkowywał tą słabszą, lewą nogą, którą używa do wsiadania do tramwaju :-). W 89 min. zagranie do Daniela w pole karne. Tam nasz napastnik jest faulowany (choć mam pewne wątpliwości, czy czasem nie upadł z braku sił :-) )i sędzia dyktuje kolejny, trzeci już w dzisiejszym dniu rzut karny. Ponownie podchodzi do piłki grający z opaską kapitana Marcin Rutkowski  i strzał zamienia pewnie na kolejną bramkę! 6-2 dla SHR-u i takim wynikiem kończy się to spotkanie.
Nasza drużyna zdobyła kolejne cenne wyjazdowe punkty! Zawodnicy oraz Zarząd Klubu pragną podziękować naszym wiernym Kibicom, którzy licznie się stawili na boisku w Ogardach i żywiołowo dopingowali naszą ekipę, to na pewno nam bardzo pomogło!!
Osobne podziękowania należą się dla Andrzeja Świątczaka za spełnienie obietnicy i sprawienie drużynie miłej, chłodnej niespodzianki po meczu!! Dzięki Andrzej i polecamy się na przyszłość. Kolejne takie gesty niekoniecznie w wykonaniu Andrzeja drużyna przyjmie z otwartymi ramionami!!!

• Komentarzy [9]
• czytano: [1304]
• DO